Zrobiliśmy podejście do odchudzenia sałatki Cobb i próba wyszła nam wyśmienicie! Przekonajcie się sami, jak niewielkim kosztem można wyeliminować z tradycyjnego przepisu nadmiar kalorii zastępując go zdrowszymi składnikami i nie zmieniając smaku i ducha dania!

Sałatka Cobb znana jest ze swojego wyjątkowego smaku i intensywnych aromatów a ze względu na swoją wielką popularność oferowana jest niemal w każdej restauracji w USA, pojawia się też często w menu polskich lokali (np. Salad Story). Chociaż teoretycznie ze względu na formę podania uchodzi za sałatkę, nie należy do lekkich dań i spokojnie może pełnić funkcję pełnego dania obiadowego i to dla rosłego mężczyzny! Zawiera oczywiście składniki cenne dla zdrowie, ale jest także bogata w tłuszcze nie najlepszej jakości i z wysoką zawartością soli.

Historia

Legenda mówi, że pewnej nocy w 1937 roku, Bob Cobb, właściciel znanej hollywoodzkiej restauracji Brown Derby krążył po kuchni szukając przekąski. Nie chciał przeszkadzać swoim kucharzom, zajętym obsługiwaniem Sali, i sam przygotował sobie sałatkę z tego, co znalazło w lodówce i wydawało mu się smakowite: główkę sałaty rzymskiej, roszponkę, awokado, pomidory, trochę zimnej smażonej piersi kurczaka, jajko na twardo, szczypiorek, ser i trochę dressingu francuskiego. Gotową sałatkę posypał skwarkami pikantnego boczku.  Sałatką poczęstował swojego przyjaciela Sida Graumana, właściciela Grauman’s Chinese Theatre (miejsca, w którym wielokrotnie rozdawano nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej – Oscary). Graumanowi danie smakowało tak bardzo, że następnego dnia wrócił do restauracji zamawiając właśnie Cobb Salad!

Przyrządzony na szybko o północy wynalazek Cobba północy stał się sensacją wśród klientów Derby, głównie ludzi filmu, takich jak na przykład potentat Jack Warner, którzy regularnie wysyłał swojego szofera po cały karton ulubionej sałatki.

Od 1937 r. w Brown Derby sprzedano ponad 4.000.000 porcji sałatki Cobb a będąca spadkobioercą komercyjnym restauracji Cobba firma Brown Derby Restaurant Group otwiera w systemie franczyzowym kolejne restauracje  w USA, ale także w Tokio, Paryżu czy Anaheim.

Skład – co cennego ma w sobie sałatka Cobb?

Warzywa w sałatce Cobb stanowią dobre źródło złożonych węglowodanów i błonnika. Typowa sałatka Cobb przygotowana według tradycyjnego przepisu dostarcza aż 60g białka pokrywając tym samym całodzienne zapotrzebowanie dorosłego (nietrenującego) mężczyzny. Sałata rzymska zawiera spore ilości antyoksydantów beta karotenu i witaminy C a także kwas foliowy, witaminę K, wapń, żelazo, magnez i molibden. Ogórki są bogate w witaminy z grupy B, witaminę K i potas a pomidory zawierają dużo witaminy C, Beata karotenu, kwasu foliowego i potasu. Awokado to kolejne doskonałe źródło potasu wśród składników Cobb a także witamin z grupy B i tłuszczy przyjaznych dla serca.

– a co budzi zastrzeżenia

Ile kalorii ma Cobb?

• 1/2 awokado to 160kcal,
• dwa skromne plastry boczku 90kcal,
• 30g roqueforta 100kcal,
• 200g pieczonego kurczaka, bez skóry – 230kcal
• jajko – 80kcal
• 2 łyżki dressingu francuskiego 180kcal

= 840kcal

Trudno powiedzieć, aby sałatka Cobb należała do niskokalorycznych, jest dokładnie odwrotnie! Porcja sałatki, objętościowo wcale nie olbrzymia, dostarcza aż 840kcal a więc niemal połowę dziennego zapotrzebowania energetycznego dorosłej, nietrenującej kobiety. Wspomnijmy, że boczek i ser pleśniowy dostarczają niemal 10g tłuszczów nasyconych a cała sałatka 800mg sodu (ponad połowę zalecanej dziennie maksymalnej ilości) i już wiadomo, dlaczego także sałatki mogą być niezdrowe i obwiniane o sprzyjanie nadciśnieniu czy chorobom serca!

Nasza zdrowsza opcja

Przyjrzeliśmy się wszystkim składnikom sałatki wybierając te, których ilość można ograniczyć oraz te, które lepiej zastąpić innymi. Kierowaliśmy się wartościami odżywczymi poszczególnych składników, ale zależało nam na tym, aby zachować oryginalny smak i charakter sałatki Cobb.

Boczek zastąpiliśmy bekonem (wbrew temu, co wiele osób twierdzi, to nie jest to samo!). Rozważaliśmy zastąpienie mięsa pieczonego kurczaka grillowaną piersią kurczaka, ale uznaliśmy, że lepiej zrobimy decydując się na krewetki ? bogate źródło białka, które konsystencją lepiej pasują do sałatki niż pierś (mogłaby być za sucha).

Sałatka Cobb w wersji light

Składniki (4 porcje)

• 8 plastrów bekonu
• 450g krewetek (waga po obraniu i rozmrożeniu)
• 1/2 łyżeczki papryki
• 1/4 łyżeczki czarnego pieprzu
• 1 łyżka tłuszczu do smażenia (np. bio planete olej kokosowy) (aby uzyskać lżejszą wersję sałatki, użyj zamiast oleju  PAM do smażenia)
• 8 łyżek dressingu francuskiego zero kalorii Walden Farms
• 250g sałaty rzymskiej
• 2 szklanki pomidorów cherry pokrojonych w połówki lub ćwiartki
• 2 drobno posiekane marchewki
• 1 szklanka kukurydzy z puszki
• 1 dojrzałe obrane awokado, pocięte w ósemki

Przepis oryginalny:  Cooking Light, Maj 2011

Przygotowanie

1. Podsmażyć bekon na patelni aż się zrumieni, zdjąć plastry z patelni i odstawić na talerz lub papierowy ręcznik, aby stały się chrupkie

2. Spryskać zimną patelnię olejem kokosowym do smażenia, odczekać do rozgrzania się patelni i wrzucić krewetki posypane papryką, pieprzem i ewentualnie odrobiną soli (dla wersji niskosodowej można użyć zamiennika soli kuchennej). Smażyć krewetki po 2 minuty z każdej strony lub do zrumienienia.

3. Wymieszać sałatę z dressingiem, rozłożyć po porcji sałaty na talerzach. Posypać mieszanką marchewki, kukurydzy i pomidorów. Z wierzchu ułożyć ósemki awokado i po 2 plastry bekonu.

A na koniec porównanie naszej wersji sałatki Cobb i sałatki z Salad Story (która, co trzeba jej oddać, jest znacznie zdrowsza i lżejsza niż wersja oryginalna). Którą wybieracie?