#4 Złe nawyki na diecie

Marzysz o udziale w maratonie? Trenujesz. Myślisz, że twoje miejsce jest na scenie Filharmonii Narodowej? Ćwiczysz. Chcesz zdać prawo jazdy? Jeździsz z instruktorem. Swoje złe nawyki żywieniowe też długo wypracowałaś. Chcesz je zastąpić nowymi? Ćwicz. Praktykuj. Trenuj. Jeśli podjęłaś decyzję o wprowadzeniu u siebie zdrowych nawyków żywieniowych i chcesz ten plan zrealizować oraz wpasować te dobre nawyki w swoją codzienność, musisz je świadomie powtarzać wciąż od nowa tak długo, aż wejdą ci w nawyk. To jak nauka języka obcego lub jazdy na nartach – trzeba ćwiczyć i powtarzać.

Mózg jest leniwy

Nasze mózgi są leniwe, minimalizują wydatek energetyczny jeśli tylko mogą – a podążanie utartymi schematami jest znacznie łatwiejsze, niż wydeptywanie nowych ścieżek. Dlatego tak łatwo jest nam powtarzać stare nawyki i tak trudno się ich pozbywać (na szczęście dotyczy to nie tylko złych, ale też tych dobrych nawyków). Robienie tego, co dobrze znane w przewidywalny sposób jest dla naszego mózgu komfortowe, przełamywanie schematów wymaga przekroczenia granic komfortu. Nie myślisz o tym, że sięgasz po chipsa (nawet jeśli są to chipsy białkowe), prawda? Ale jeśli zamiast chipsów w miseczce będą leżały kawałki marchewek, zajęcie się ich chrupaniem zajmie znaczną część twojej uwagi.

A więc jeśli chcesz wdrożyć nowe nawyki, musisz je powtarzać tak długo, aż 'wkleją się’ w twoje schematy postępowania i odżywiania, aż staną się nowymi wzorcami, które zastąpią te stare – czyli te, którym zawdzięczasz niechciane fałdki lub krągłości. Codziennie, dzień po dniu, jak wydeptywanie ścieżki przez trawnik.

Krok po kroku

Powtarzaliśmy to już przy okazji innych rad z tego cyklu, ale warto powtórzyć, bo to klucz do sukcesu: nie wszystko na raz. Skup się na jednym złym nawyku, który chcesz wyeliminować, zdefiniuj nowy nawyk i pracuj nad ich zamianą. Jeśli zbyt ogólnie określisz oba nawyki (na przykład zły jako „źle się odżywiam” a dobry jako „będę się dobrze odzywiać”) skazujesz się na porażkę. Postaraj się określić je możliwie wąsko (na przykład: „zrezygnuję z picia słodzonych napojów i zastąpię je wodą, sokiem pomidorowym lub napojem zero kalorii„) i skup się na kolejnej parze dopiero, gdy uda ci się wprowadzić pierwszą zmianę.

Wybierz taki zły nawyk żywieniowy, który wierzysz, że jesteś w stanie wyplenić – jeśli kochasz słodycze, nie zarzekaj się, że wiecej ich nie tkniesz, pomyśl raczej o ograniczeniu ich ilości lub wyeliminowaniu najbardziej szkodliwych z nich i zastąpieniu zdrowszymi (obecnie na rynku jest całkiem pokaźny wybór zdrowych słodyczy). Bądź realistką, wyznaczaj sobie osiągalne cele.

Pamiętaj: złe nawyki wprowadzałaś do swojego życia latami. Przygotuj się na to, że wprowadzenie nowych zajmie ci więcej niz 3 dni. Może 2 tygodnie, może miesiąc – najważniejsze, że zdecydowałaś się działać. Zacznij już dziś!