Czy twój drink tuczy? Ranking drinków alkoholowych wg kaloryczności

Przekonaj się czy winy za brak efektów w diecie lub wolny wzrost formy nie ponoszą wypijane przez ciebie orzeźwiające drinki – rekordowe drinki z dodatkami mogą mieć ponad 1000 kcal!

Kliknij aby powiększyć.

Największym problemem w przypadku bycia na diecie niewątpliwie są spotkania rodzinne, z przyjaciółmi. Coś co niegdyś było beztroskim czasem, chwilą całkowitego relaksu i rozluźnienia nie rzadko zostaje przyćmione ciągłą kalkulacją „co mi wolno, czego mi nie wolno? A jeśli wolno to  ile? Czy jest tu gdzieś waga aby odmierzyć rozsądną porcję potrawy?” Jeśli jesteś na diecie niskokalorycznej i Twoje ograniczenia sprowadzają się do liczenia kalorii zachęcamy Cię do nie przejmowania się tymi krótkimi chwilami gdy spotykasz się z przyjaciółmi (chyba że spotykasz się z nimi codziennie a nie np raz w tygodniu). Tak zwany cheat-day lub cheat-meal to całkiem wskazane wytchnienie w diecie. Tobie pozwoli raz na jakiś czas zapomnieć o ograniczeniach a oszczędzający kalorie organizm (tak, tak organizm na diecie zaczyna oszczędnie gospodarować energią) znowu dostaje sygnał do odkręcenia metabolizmu. Większym problemem jest jeśli Twoja dieta to nie tylko ograniczanie kalorii i przerzucenie się na dobrej jakości produkty light lecz np. skrajne ograniczenie węglowodanów. Jeśli wprowadzasz organizm w stan tzw. ketozy nie możesz najprawdopodobniej pozwolić sobie na dostarczenie organizmowi dużej dawki węglowodanów. O ile w przypadku jedzenia nie stanowi to problemu [z każdego dania dość łatwo zrobić niskowęglowodanowe danie wysokobiałkowe – wystarczy wziąć na talerz samo mięso z odrobiną warzyw i oszczędzić sobie frytek, ziemniaczków lub ryżu 🙂 ] o tyle z drinkami (a one bardzo często stanowią nieodłączną część czasu spędzanego w towarzystwie) jest już dużo trudniej. Istnieje jednak kilka trików, które możesz zastosować:

Jeśli nie ograniczasz alkoholu:

• uważaj na piwo, oprócz alkoholu zawiera pokaźną ilość węglowodanów
• do kolorowych drinków zamiast soków użyj napojów w saszetkach bez cukru (zdecydowanie największy wybór oferuje nam marka napojów zero kcal Bolero)
• jeśli brzeg kieliszka ma być posypany cukrem i nie chcesz z tego zrezygnować zastosuj erytrol w kryształkach (erytrol ma świetne opinie w świecie dietujących, smakuje i wygląda praktycznie tak samo jak cukier)
• jeśli w drinku pojawia się Ice Tea możesz skorzystać z saszetek Bolero lub wybrać jedną z markowych Ice Tea. Np bezcukrowa wersja Lipton Ice Tea, ma kalorie na poziomie 1 na 100ml !

Jeśli ograniczasz alkohol pozostają Ci wymienione powyżej napoje bez dodawania alkoholu lub jeden z dostępnych bezalkoholowych zamienników:

• piwo bezalkoholowe – uwaga, uważnie czytaj etykietę jest ono źródłem nie małej ilości węglowodanów
• wino bezalkoholowe – np Hugo Wino to pomimo iż nie ma alkoholu ma niebagatelną ilość cukru ( ok 9 w 100ml)

O ile nie jesteś na bardzo restrykcyjnej diecie, zachęcamy Cię do umiaru. Pofolgowanie sobie raz w tygodniu i zjedzenie kurczaka z frytkami raczej nie zrujnuje Twoich postępów a da przyjemny oddech w codziennym rygorze. Także wypicie drinka ze znajomymi nie jest niczym złym, oczywiście warto pamiętać o umiarze gdyż jak wiadomo w przypadku zabawy z alkoholem łatwo go stracić.