Pamiętacie moją entuzjastyczną recenzję urodzinowego Maro Munch Birthday Cake? Pamiętacie więc może także, że ostrzegałam, że nie wszystkie batony serii są równie udane – weźmy więc na warsztat obiecujący smak czyli Rocky Road i zobaczmy co też słynącym z najlepszego aromatycznego laboratorum w Europie Brytyjczykom udało się na temat tego smaku wyczarować.
Bulk Powders Macro Munch Rocky Road – opakowanie
Proste opakowanie, dominuje biel z fioletowymi dodatkami. Zdjęcie na opakowaniu dość dobrze oddaje faktyczny wygląd batona.
Opakowanie zachęca na informacją o wysokiej zawartości białka (20g) i umiarkowanej kaloryczności oraz niskiej zawartości cukru.
Bulk Powders Macro Munch Rocky Road – makro i skład
Niestety zniknęło mi gdzieś zdjęcie tylnej cześci opakowania batona, ale podaję skład za producentem:
Składniki: Mieszanka białek (25%) [koncentrat białek mleka (mleko), koncentrat białka serwatki (mleko), kolagen (bydlęcy hydrolizowany), kazeinian wapnia (mleko)], błonnik kukurydziany, karmel (13%) [błonnik z korzenia cykorii, substancja utrzymująca wilgotność (glicerol warzywny), owoce drzewa palmowego (zrównoważone), woda, masło (mleko), olej palmowy (zrównoważony), emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, stearynian trójsorbitanu, lecytyna rzepakowa), substancja żelująca (pektyna), sól, barwnik (czysty karmel)], substancja utrzymująca wilgotność (glicerol warzywny), bryłki czekoladowego białka sojowego (izolat białka sojowego, kakao w proszku, skrobia z tapioki, sól), powłoka o smaku czekolady mlecznej (9%) [substancje słodzące (izomalt, sukraloza), olej palmowy (zrównoważony), kakao w proszku, serwatka w proszku (mleko), mąka (mąka pszenna, węglan wapnia, żelazo, niacyna, tiamina), emulgatory (lecytyna sojowa, polirycynooleinian poliglicerolu), aromaty naturalne)], olej rzepakowy, pianki (3%) [glukoza – syrop fruktozowy, cukier, woda, żelatyna (świńska), skrobia kukurydziana, aromat waniliowy, kolor naturalny (ekstrakt buraczany)], naturalny aromat, zagęszczacz (guma akacjowa), emulgator (lecytyna słonecznikowa), sól morska, przeciwutleniacz (witamina E).
Mamy mieszane, umiarkowane jakościowo źródła białka w postaci WPC, koleganu, soi i żelatyny – baton zdecydowanie nie jest więc wege przyjazny.
Słodycz to zasługa inuliny, izomaltu i sukralozy, znalazło się też w składzie miejsce dla syropu glukozowo-fruktozowego w piankach.
Skład jest mocno taki sobie.
Jeśli chodzi o makro to 62g, baton w 220kcal dostarcza 20g białka, niecałe 9g tłuzczu i prawie 15g węglowodanów, z czego skromne 2,5g stanowią cukry. Standard, żaden z parametrów nie zaskakuje in plus ani in minus.
Bulk Powders Macro Munch Rocky Road – konsystencja i smak
Po otwarciu opakowania mamy przed sobą całkiem ładny batonik w czekoladowej polewie upstrzony gdzieniegdzie nieco rozmemłanymi piankami marshmallow.
No i teraz tak – nie jestem fanką marshmallow. Ale te są okropne. Rozciapciane, rozmiękłe, jak bym żuła rozmoczoną tekturę, na dodatek ktoś wpadł na szatański pomysł i nadał im intensywnie różany aromat.
Smaku czekolady – brak, w najlepszym razie jest to nieudana wariacja na temat bloku czekoladopodobnego.
Baton jest miękki, nudny, nie ma w nim charakterystycznych dla struktury rocky road orzechów.
To jest jakieś gigantyczne nieporozumienie.
Bulk Powders Macro Munch Rocky Road – gdzie kupić i za ile?
Jeśli jakimś cudem ta recenzja was zachęciła, box batonów możecie kupić na stronie Bulk Powders za 149PLN, często można trafić promocje rzędu 40%, więc warto polować
Bulk Powders Macro Munch Rocky Road – podsumowanie
Mdły. Nijaki. Nie czuć orzechów.
Pianki są nieprzyjemnie rozmiękłe i mają dziwaczny różany aromat.
Jeden ze słabszych batonów ostatnich tygodni.
Nie może być inaczej – 2
⭐⭐
Related Posts




