Błędy etykiet – czy dżem bez cukru może mieć 70kcal?

Kontynuujemy nasz cykl tropienia błędów w etykietach dziś sprawdzamy, czy dżem bez (dodatku) cukru może mieć 70kcal w 100g? Dżem, który wzięliśmy dziś pod naszą kaloryczną lupę reprezentuje jeden z częstszych błędów obliczeniowych na etykietach, czyli pomijanie aspektu wody – to, że woda ma zero kalorii, nie oznacza, że nie ma wpływu na kaloryczność produktów, które ją zawierają, wręcz przeciwnie. To właśnie zawartość wody ma kluczowy wpływ na gęstość kaloryczną produktu.

Czy dżem może mieć 70kcal w 100g? Może, ale ten nie ma. Żeby dżem był tak niskokaloryczny musi zawierać albo dodatek wody i zagęstników, albo niskokaloryczną substancję słodzącą o dużej objętości – tak naprawdę tylko dżemy słodzone erytrolem mogą być bardzo niskokaloryczne, dżemy 100% owoców są piękne ideowo, ale nie są ani niskokaloryczne, ani niskocukrowe, wszak owoce to woda i cukier (to stwierdzenie faktu, nie zarzut).

Napisz w komentarzy czy znasz inne podobne przypadki podejrzanych etykiet!

Dżem  – jak sprawdzić poprawność wartość odżywczych?

Ten dżem ma wg etykiety 74kcal/100g – udowodnimy, że to niemożliwe! na przykładzie dżemu gruszkowego pokażemy dziś jak możesz samodzielnie szybko zweryfikować poprawność wartości odżywczych dżemu.

Bohaterem dzisiejszego odcinka jest mus gruszkowy, ale błąd taki jak na tej etykiecie jest spotykany bardzo często, więc ten konkretny dżem służy tu tylko za przykład – jest szczególnie wygodny, bo dżem nie zawiera dodatku cukru ani zagęstników więc łatwo można policzyć makro. Zgodnie z przepisami o znakowaniu żywności na etykiecie dżemu musi znajdować się informacja o tym ile gramów świeżych owoców wykorzystano do 100g gotowego dżemu.

To właśnie ta informacja jest kluczowa i pozwala sprawdzić poprawność wyliczeń – 100g tego dżemu powstało ze 176g gruszek.

Gruszki mają 57kcal w 100g

Skoro 100g dżemu zawiera 176g gruszek, to możemy wyliczyć kaloryczność dżemu:

1,76 x 57kcal = 100kcal

Czy 26kcal w 100g to duża pomyłka? 

Nie bewzględnie. Tak, jeśli oceniamy to procentowo – to oznacza, że daklarowana kaloryczność dżemu jest zaniżona o 25%, przepisy dopuszczają błąd w granicach 3%.

Chodzi o zasady.

Oczywiście, że 26kcal nie zrujnuje nikomu diety, a dżemu nie je się (zwykle) na kilogramy.

Rzecz w tym, że tego typu błędy zdarzają się masowo i dotyczą wszystkich rodzajów produktów i w skali dnia, miesiąca, roku, kumulują się do istotnych sum, etykiety mają służyć informowaniu, a nie DEZinformowaniu klienta, mają umożliwiać nam podejmowanie świadomych decyzji zakupowych i wyborów żywieniowych.

Z czego wynika ten błąd?

Możemy założyć, że błąd taki jak ten, szczególnie, że dżem pochodzi z malutkiej manufaktury, nie jest wyrazem złej woli ani chęci zmanipulowania klienta. Osoba przygotowująca etykietę policzyła kaloryczność pulpy gruszkowej zapominając, że w czasie gotowania dżemu dochodzi do odparowania wody, w wyniku tego zmienia się gęstość kaloryczna, czyli kaloryczność w 100g.

Jeśli kaloryczność dżemu wydaje ci się podejrzanie niska, poszukaj na etykiecie informacji o zawartości owoców i znając kaloryczność świeżego powocu policz pobieżnie, czy podane w tabeli wartości mają szansę być prawdziwe.