Na waszą prośbę zrobiliśmy sobie wycieczkę po sklepach przeglądając półki w poszukiwaniu barszczowych gotowców – wiadomo, że najlepiej ukisić buraki samemu itd. ale nie każdy ma czas, chęci, umiejętności – ten poradnik jest dla tych, którzy nie mogą zrobić barszczu samemu, albo po prostu nie chcą. Bo nie. Albo dlatego, że mają lenia. Wolno mieć lenia!
Na kolejnych zdjęciach znajdziecie zdjęcia składów i wartości odżywczych barszczy, zaczynamy od gotowych barszczy w płynie, następnie przechodzimy do koncentratów w butelce, potem analizujemy barszcze w proszku, a na koniec w ramach antywisienki na torcie pokazujemy fuzję zupki chińskiej i barszczu czyli barszczyk Amino z makaronem – czy pozbawimy post suspensu mówiąc, że nie jest dobrze? 🙂
Wnioski – na co warto zwrócić uwagę wybierając barszcz?
- zawartość zakwasu – niemal żaden z analizowanych barszczyków nie zawiera zakwasu, wyjątkiem jest Pan Pomidor z Bierdonki i ten barszcz oceniamy najwyżej, w pozostałych płynnych jest tylko sok z buraków, w proszkowych w ogóle nie braliśmy tego aspektu pod uwagę
- kaloryczność – barszcz bez dodatków ma około 30kcal w 100ml, większość pochodzi z węglowodanów i cukru zawartego w burakach oraz cukru dodanego
- wszystkie barszcze zawierają dodatek cukru, około 6g w 100ml zupy
- wszystkie barszcze charakteryzują się wysoką zawartością soli/sodu, filiżanka 250ml gotowego barszczu to więcej soli niż dzienna norma osoby dorosłej
- koncentrat to tylko hasło! – sprawdź czy koncentracja dotyczy buraków, czy cukru! Koncentrat Krakus ma 7 RAZY mniej soku z buraków niż gotowy barszcz tej samej marki
- barszcz w proszku ma dużo gorszy skład niż barszcz w płynie, proszkowe barszcze zawierają m.in. olej palmowy i wzmacniacze smaku, dodane wprost jako glutaminian/inozynian, albo zamaskowane pod postacią ekstraktu z drożdży, rekordzista Amino ma aż 4 wzmacniacze smaku!
- barszcze w proszku wydają się mieć niższą kaloryczność i niższą zawartość soli & cukru, ale tylko dlatego, że podane wartości dotyczą rozcieńczonej wersji – w praktyce dla osiągnięcia pożądanej intensywności smaku większość osób stosuje więcej proszku/mniej wody.
- kaloryczność samego proszku barszczowego to ok 370kcal, w przeważającej części są to kalorie z węglowodanów prostych, cukru i maltodekstryny, oraz tłuszczy utwardzonych.
Czy to znaczy, że odradzamy jedzenie barszczu? Skąd! Jedz, sami też zjemy i zapewne będzie to barszcz z torebki – ale warto wiedzieć jak wśród średniaków wybrać ten lepszy skład.
