Fit Recenzje: Sante Go On Nutrition 33%, Vanilla & Raspberry – Malinowy tryptyk part I, czyli czy baton powszechnie dostępny może być dobry?

Do dwóch razy sztuka. Obecne wydanie batona proteinowego Sante jest drugim podejściem tej marki do czystego batona białkowego – pierwsze miało sak morelowo-śmietankowy i malinowo-jogurtowy i było przedsięwzięciem mocno nietrafionym, batony były twarde, morelowy był po postu niesmaczny, swoją drogą dziwny pomysł na smak batona, nie trafiły do klientów i jedyna partia, jaka trafiła na rynek, była wyprzedawana pod koniec terminu ważności w cenach znacznie poniżej wartości. Sante jednak się nie poddało i zrobiło drugie podejście – batony dostępne w 3 smakach wprost zalały rynek, sprawdźmy więc, czy baton tak powszechnie dostępny może jakością i smakiem konkurować z elitarnymi dotąd batonami białkowymi?

Przy okazji tą recenzją rozpoczynam tryptyk recenzji batonów malinowych – następny w kolejce jest GymByeam i Fitness Authority.

Sante Go On Nutrition 33%, Vanilla & Raspberry – opakowanie

Czarne, błyszczące. Z jakiegoś powodu czarne opakowania batonów są ryzykowne, często słabo się sprzedają, ale biorąc pod uwagę cenę Sante to chyba nie gorozi 😉 Hasła po angielsku, co by klient się nie kapnął, że to produkt rodzimy. Zero cukru, 7 witamin, smak waniliowo-malinowy, 33% białka. Wszystkie istotne informacje jak na tacy, brakuje jeszcze banera, że bez GMO i bez glutenu.

Trochę się podśmiewam, ale opakowanie jest całkiem ładne.

Sante Go On Nutrition 33%, Vanilla & Raspberry – skład i wartości odżywcze

Składniki: Białka mleka 34%: izolaty białek mleka mpi, koncentrat białek serwatkowych wpc 80 (z mleka); błonnik rozpuszczalny (kukurydziany), substancja słodząca: maltitole; tłuszcze roślinne: palmowy, shea; orzeszki arachidowe, substancja utrzymująca wilgoć: glicerol; izolat sojowy, malina liofilizowana 1,5%, błonnik rozpuszczalny (akacjowy), skrobia z tapioki, sól, aromaty, substancje słodzące: sukraloza, glikozydy stewiolowe; emulgator: lecytyny (z soi), substancje wzbogacające: cytrynian magnezu, witamina c, niacyna, witamina e, kwas pantotenowy (b5), witamina b6, tiamina (b1), witamina b12.

Nie udało się bez oleju palmowego, ale oprócz niego mamy fajny shea.

Białko głównie mleczne w formie izolatu mleka i koncentratu serwatkowego plus ździebko sojowego. Słodzimy stewią, sukralozą i maltitolem, czyli na bogato. Skład bardzo przyzwoity.

50g baton, a więc mniejszy niż norma, dostarcza nam 190kcal, 8g tłuszczu, 11g węgli,z  czego nieco ponad 2g stanowią cukry, 16,5g białka

Wszystko w normie, białka nieco mniej, bo i baton mniejszy, chociaż trzeba przyznać, że jest niemało batonów, które w 50g dostarczają 20g białka a nawet więcej (pokażę taki baton na dniach), czyli pod tym względem mogłoby być lepiej.

Sante Go On Nutrition 33%, Vanilla & Raspberry – konsystencja i smak

Jasno kremowy blok, cięty od linijki. zero estetycznych ekscesów. Koń jaki jest każdy widzi.

Przełamujemy. W środku ładne różowe kropeczki – sprawdzam skład, tak, faktycznie w składzie jest liofilizowna malina, czyli to prawdziwe owocki.

Baton pięknie pachnie, dobrze smakuje, jest to naprawdę bardzo dobrze oddany smak maliny, lepiej niż w niejednym amerykańskim batonie, ta kwestia udała się Sante wybornie. Spoiler; smak bardzo podobny do malinowego Gym Beama, tyle, że Gym Beam nie ma polewy.

Polewa ma smak dość nieokreślony, raczej nie jest to smak białej czekolady, ale to jakoś specjalnie nie przeszkadza, warstwa polewy jest zresztą cieniutka i dość umowna.

Baton ma trochę nudną konsystencję – jest dość miękki, nie ciągnie się, lekko kruszy. Jest dobry, ale przydałoby się przełamać tę konsystencję monotonii jakimiś chrupeczkami czy wafelkami, tak, żeby coś się tam pod zębami zadziało i żeby nie znikał w paszczy aż tak szybko. Nie zostawia słodzkowego absmaku, chociaż słodzików mamy aż 3, więc zostały umiejętnie zmieszane.

Przy okazji spoiler #2 – pozostałe dwa smaki czyli czekoladowy i bodajże solony karmel nie są tak udane. Czekoladowego jadłam w samochodzie po treningu, wyciągałam go z torby po ciemku, nie wiedziałam jaki to baton, ale w życiu bym nie powiedziała, że ma coś wspólnego z czekoladą.

Sante Go On Nutrition 33%, Vanilla & Raspberry – gdzie kupić i w jakiej cenie

Baton jest dostępny absolutnie wszędzie, w hipermarketach, Biedrach, Żabkach, na stacjach benzynowych, ma nawet honorowe miejsce przy kasie w sklepie w mojej wsi (200 mieszkańców, autentyczna wieś), więc łatwiej na niego trafić niż go ominąć. Cena różna w zależności od sklepu, ale ogólnie ok. 3,50PLN, czyli tanioszka, chociaż wciąż mając wybór szukając dobrego i taniego batona białkowego sięgam po FA Candy, najchętniej malinowy. To pierwszy dostępny na naszym runku powszechnie baton białkowy w niskiej cenie – być może rozpocznie tryumfalny wmarsz innych marek do 'zwykłych;’ sklepów?

Sante Go On Nutrition 33%, Vanilla & Raspberry – podsumowanie

Bardzo niezły smak, bardzo przyzwoity skład, porządne makro.

Sama się dziwię, że mi smakował – 7ka.

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐