Wegańskie, bezglutenowe, proteinowe placuszki bez odżywki białkowej, bez mleka i jajek!
Często prosicie nas o opracowanie jakiegoś przepisu – ta prośba o naleśniki/placki/gofry przyszła do nas równo 2 miesiace temu i okazałą się jednym z naszych największych wyzwań. W międzyczasie poepłniliśmy 11 mniej i bardziej spektakularnych porażek i dziś, gdy osoba, która prosiła o przepis, pewnie myśli, że o niej zapomnieliśmy (nigdy!) z dumą prezentujemy przepis pod którym możemy się podpisać obiema rękami!
Proste, smaczne placuszki mają 440kcal w porcji i aż 28 białka, a co najważniejsze – nie rozpadają się i są smaczne. Sekretnym składnikiem jest soczewica, a sekretnym trikiem sposób jej przygotowania!
Składniki na 1 porcję (około 15 placuszków)
- 100g suchej czerwonej soczewicy
- woda (ilość – czytaj niżej)
- 15g mąki migdałowej pełnotłustej
- 1/2ł proszku do pieczenia
- 1/2ł gumy ksantanowej albo 1/2ł łuski psyllium (da radę bez)
- 2 pipety aromatu drożdżówki cynamonowej Funky Flavors lub cynamon & słodzik wg gustu
- szczypta soli
Soczewicę wypłucz, zalej zimną wodą, wstaw do lodówki na noc. Rano przepłucz ponownie – to ważne – dzięki temu wypłukujemy z soczewicy składniki antyodżywcze i pozbawiamy ją ziemistego posmaku.
Postaw na wadze miskę, wytaruj, wrzuć osączoną soczewicę (nasza ważyła po nocy 194g), dolej tyle wody, aby łącznie soczewica z płynem ważyła 335g.
Dodaj resztę składników i zblenduj na jednolitą masę, smaż na lekko natłuszczonej patelni, dość mocno rozgrzanej (u nas moc 12/14), na złoto z obu stron. Jeśli użyjesz ksantanu/psyllium możesz zrobić jeden duży omlet, jeśli ich nie używasz wybierz małe placuszki.
Podawaj z ulubionymi dodatkami, dobrze smakują na ciepło i na zimno.