Ten przepis nie miał się tu pojawić. Wrzuciliśmy filmik w sobotni poranek na story w ramach pobudkowej zajawki na dobry początek dnia – i ku naszemu zdumieniu posypały się prośby o przepis.
Oto więc przepis na ciasto, które uratuje twoją redukcję, a zdjęcia są jakie są, bo to screeny z instastory.
- 1L wody
- 100g twarogu (albo jogurtu)
- 250g truskawek
- 10g agaru albo 18g żelatyny
- erytrol, aromat (tu jako malinowe Bolero, stąd kolor)
Truskawki dzielimy na kawałki.
Agar lub żelatynę gotujemy w wodzie ze słodzkiem, blendujemy z twarogiem, do tężejącej masy wrzucamy kawałki truskawek. Różna kolory masy uzyskaliśmy dodając Bolero tylko do jej części.
Można zblendować truskawki z resztą masy, ale radzimy zostawić je w kawałkach, wówczas jest ciekawsza konsystencja.
Kiedy warto zrobić taki redukcyjny deser?
- gdy masz w zwyczaju podjadać – postaw na wierzchu i zamiast kalorycznych przekąsek podjadaj ten deser
- w dni, w które poniosło cię szaleństwo i o godzinie 18 masz do końca dnia do zjedzenia 150kcal
- na dobicie białka – można zwiększyć ilość twarogu lub jogurtu i zmniejszyć objętość ograniczając wodę
- w dni, w które wiesz, że wieczorem czeka cię ostra wyżerka, wówczas można cały dzień przejechać na takim lajtowym deserze, a wieczorem z czystą kartą zasiąść do poważnego jedzenia