Czy jedzenie to tylko jedzenie, czy może jednak coś więcej? Znacznie więcej! Przeczytaj nasze zestawienie i sprawdź na którym poziomie ewolucji jedzeniowej się znajdujesz. Pamiętaj, jeśli planujesz zmiany lepiej robić to krok po kroku, dowiedz się co zrobić żeby przenieść się z poziomu pierwszego na drugi, z drugiego na trzeci itd. Nie próbuj od razu skakać na głęboką wodę (z jedynki do czwórki), czasem bardzo małe zmiany potrafią wywołać pozytywny efekt w naszej sylwetce / formie / samopoczuciu. Metodą małych kroków zawsze zostawiasz sobie coś ekstra co będziesz mógł zastosować w przyszłości.
Stadium I
Jedzenie dla przyjemności czyli jesz bo lubisz
- niedojrzały stosunek do jedzenia;
- jedzenie ma charakter impulsywny;
- maksymalizacja zadowolenia przy jednoczesnej minimalizacji niewygód – jesz to co ci smakuje, im bardziej gotowe tym lepiej, nie zastanawiasz się czy jest to dla ciebie zdrowe, nie analizujesz walorów odżywczych posiłków i unikasz informacji o tym, że jedzenie, które lubisz mogłoby być dla ciebie nieodpowiednie;
- nastawienie na natychmiastową nagrodę i spełnianie zachcianek – CHCESZ tu i teraz i już;
- preferujesz żywność wysoką przetworzoną – ciastka, lody, cukierki
- nadużywasz popularnych uzależniaczy jedzeniowych – alkoholu, kawy, herbaty, czekolady itd.
- często zdarza ci się reagować dużym apetytem na stresujące lub smutne sytuacje.
Co zrobić żeby przenieść się na poziom drugi?
- zanim coś zjesz, zastanów się czy na prawdę jesteś głodny / głodna? Jeśli tak zjedz to co lubisz, staraj się jeść niezbyt szybko i przestań wtedy gdy poczujesz sytość. Jeśli nie, sprawdź punkt poniżej
- jeśli jedzenie to tylko forma rozrywki a trudno Ci tak od razu po prostu z niego zrezygnować spróbuj wprowadzić zmianę w tym co jesz dla przyjemności. Jeśli np kochasz chrupać chipsy, spróbuj przestawić sie na zdrowszą wersję przekąszania (np. przyjazne dla poczucia sytości przekąski wysokobiałkowe) Jeśli kochasz słodką kawę, nie rzucaj jej od razu, postaraj się przestawić na kawę z syropem do kawy bez cukru, będzie ona prawie tak samo smaczna a jednak znacznie łaskawsza dla Twojej sylwetki)
Stadium II
Jedzenie dla energii czyli jesz bo czujesz głód
- wybory jedzenia dokonywane w oparciu o zmiany poziomu cukru we krwi;
- wybierasz jedzenie, które zaspokoi twój głód;
- chętnie sięgasz po burgery, burritos, frytki;
- jakość żywności nie ma dla ciebie istotnego znaczenia;
- lubisz produkty wysokokwasotwórcze (czyli obniżające pH krwi) takie jak mięso, wędliny, cukier i jego przetwory, biała mąka pszenna, kawa, czarna herbata;
- miewasz problemy z alergią pokarmową lub obronnymi reakcjami skóry na to co jesz (np. zaskórniki, przetłuszczona cera);
- nie zastanawiasz się, czy to co jesz ma wpływ na środowisko naturalne, nie ma dla ciebie znaczenie, czy jajka są od kurki mniej czy bardziej szczęśliwej.
Co zrobić żeby awansować do grupy 3?
- Przede wszystkim zastanów się zo chcesz zmienić w swoim samopoczuciu. Nie ma diety idealnej, są jednak czynniki idywidualne dla każdego z nas, które mają negatywny wpływ na nasze zdrowie. Zastanów się czy podejrzewasz u siebie alergie pokarmowe (jeśli tak, zrób odpowiednie testy, nie zgaduj), poczytaj o proporcji makroskładników (dzisiejsza dieta bardzo często jest zbyt bogata w cukry i złe tłuszcze), zastanów się czy chcesz mieć więcej energii, czy zależy Ci na lepszej sylwetce.
- W zależności od tego jakie niedoskonałości zauważyłeś / zauważyłaś w swojej diecie podejmij odpowiednie działania. Jeśli chcesz np. ograniczyć cukier, zwróć uwagę na słodzone napoje (to jedeno z największych źródeł cukru) – być może trudno Ci będzie od razu przerzucić się na samą wodę i niesłodką herbatę, pozwól sobie raz na jakiś czas np na jeden ze słodkich napojów bez cukru. Jeśli odkryłeś / odkryłaś, że w Twojej diecie jest zbyt wiele węglowodanów wprowadź do swojego menu więcej potraw wysokobiałkowych, eliminuj alergeny i przede wszystkim staraj się jak najwięcej dowiedzieć o obranej przez Ciebie drodze.
Stadium III
Jedzenie dla regeneracji czyli jesz aby być w lepszej formie
- to stadium kumuluje zyski i przyjemności osiągane na każdym z dwóch wcześniejszych poziomów;
- czytasz o dietach, zastanawiasz się, który sposób żywienia jest dla ciebie optymalny i starasz się przestrzegać jego zasad (niekoniecznie chodzi o dietę nastawioną na zmniejszenie wagi, może to być dieta paleo, wysokotłuszczowa lub wybrana na podstawie grupy krwi itd.);
- z czasem obserwujesz u siebie zmniejszanie się pozytywnych efektów obranej diety;
- to stadium, choć znacznie dojrzalsze niż poprzednie stadia, jest na dłuższą metę męczące i ze względu na eliminację określonych grup produktów spożywczych zwykle oznacza konieczność wprowadzenia do diety suplementacji.
Co zrobić żeby wejść na poziom czwarty? To może być ciekawe, paradoksalnie awansowanie o oczko wyżej częściej będzie wiązać się z popuszczeniem pasa w niektórych kwestiach niż z dokręceniem śruby. Jeśli stosujesz dietę od kilku tygodni jest pewna szansa, że stałeś / stałaś się żywieniową ekstremistką. Nie uznajesz kompromisów i wszystko co nie pasuje do Twoich przekonań zostaje od razu skreślone. Często w takiej sytuacji ograniczenia idą zbyt daleko i Twój organizm zamiast korzystać z efektów diety zaczyna na tym cierpieć. Poniżej kilka przykładów jak można to zmienić i stać się ekspertem w byciu własnym dietetykiem:
- wprowadź tak zwany „cheat meal” lub „cheat day”. Są to chwile, w których wrzucasz na luz, pozwalasz sobie na chwilę oddechu i jesz tego pączka, na którego od dawna miałeś ochotę. Zjedzenie jednego posiłku niezgodnego z Twoimi przekonaniami nie zrujnuje Twojej diety da Ci za to chwilę przyjemności a Twój organizm dostanie sygnał który pozwoli mu rozkręcić metabolizm. Jeśli trudno jest Ci pogodzić się ze zjedzeniem pączka pełnego cukru poszukaj w sklepach ciastek bez cukru, batonów białkowych lub sam / sama przyrządź dietetyczne ciasto. (uwaga w przypadku alergii pokarmowych nie jest zalecane łamanie ograniczeń, jeśli jesteś więc na diecie bezglutenowej poszukaj dobrej jakości mąki bez glutenu i wyczaruj z niej fantastyczne ciasto)
- zadbaj o odpowiednią ilość zdrowych tłuszczy w swojej diecie. To całkiem możliwe, że licząc zawzięcie kalorie mocno ograniczyłeś / ograniczyłaś ilość tłuszczy (na nich najłatwiej zaoszczędzić). Pamiętaj jednak, że organizm potrzebuje ich do prawidłowego funkcjonowania. Jeśli więc dodajesz tłuszcz do potraw, zadbaj o to by był on najwyższej jakości. Jednym z cieszących się w ostatnich czasach świetną opinią tłuszczem jest olej kokosowy. Wielu producentów wprowadziło go do swojej oferty. Myślę, że warto wybrać sprawdzoną markę o dobrych opiniach (np. bio planete olej kokosowy extra virgin ) oferującą produkt najwyższej jakości, extra virgin (olej będzie miał najwięcej pożytecznych składników) pochodzący z upraw ekologicznych.
Stadium IV
Jedzenie dla zdrowia czyli jesz świadomie
- starasz się cały czas pogłębiać swoją wiedzę na temat optymalnych sposobó żywienia;
- to stadium jest w pewnym sensie podobne do stadium III, ale zamiast poruszać się w ramach sztywnych nakazów i zakazów określonej diety, pozwalasz sobie na dokonywanie własnych wyborów, włączanie do diety tego co uważasz dla siebie za cenne i eliminowanie tego, co nie jest ci niezbędne;
- wybierasz spośród zdrowych produktów, o ile to możliwe z organicznych upraw, jesz w umiarkowanych ilościach;
- poświęcasz sporo czasu i uwagi przygotowaniu posiłków, ma dla ciebie znaczenie w jaki sposób prezentują się dania na stole;
- traktujesz jedzenie jako narzędzie dbania o siebie, swoje zdrowie i dobre samopoczucie i doceniasz jego siłę, masz potrzebę dzielenia się swoją wiedzą z innymi.
Jeśli jesteś w 4 grupie zapewne dobrze wiesz o tym, że nie da się wiele poprawić. Zapewne osiągnąłeś / osiągnęłaś swój cel , czujesz się dobrze, wiesz co Ci służy, Twoja waga się ustabilizowała, zapewne regularnie ćwiczysz i masz swoje ulubione źródła zdrowych produktów. Jedyne o co należy zadbać w tej fazie to skupić się na tym by nie wypaść z dobrego rytmu. Na pewno dobrym pomysłem będzie ciągłe pogłębianie swojej wiedzy, szukanie nowych inspiracji a także pomaganie tym, którzy jeszcze niewiele wiedzą i nie umieją odróżnić prawdziwych produktów light od tych które tylko takie udają. Gratulujemy Ci i życzymy dobrego zdrowia 🙂
W którym z opisanych stadiów się znajdujesz, a w którym widzisz się docelowo I do którego dążysz? A może masz w swoim gronie osoby, które są od ciebie „oczko wyżej”, które podziwiasz za ich dojrzałe podejście do odżywiania i stanowią dla ciebie wzór?
