Diabelskie koło uzależnienia od cukru – i tak to się kręci…

2
Diabelskie koło uzależnienia od cukru – i tak to się kręci…
3.50 avg. rating (70% score) - 4 votes

Aby wygrać z wrogiem, nie musisz mieć od niego więcej siły – wystarczy, że go dobrze poznasz. Zobacz na czym polega mechanizm nakręcającego się uzależnienia od cukru i zastanów się, czy obserwujesz u siebie jego objawy.

Wygląda jak nałóg, prawda? Wielu ze współczesnych naukowców skłania się w kierunku kategoryzowania umiłowania do cukru jako uzależnienia. Dlaczego tak jest? Przede wszystkim dlatego, że produkty słodkie (nie tylko one) często spożywane są przez ludzi pomimo braku poczucia głodu. Głód jest zaspokojony ale organizm domaga się czegoś słodkiego. Powiedzmy, że wróciłeś głodny do domu, miałeś na szczęście na półce gotowe danie wysokobiałkowe. Krótka chwila w mikrofali lub w garnku, dobry zbilansowany obiad jest, głód zaspokojony. „puk puk, a gdzie deser, dawaj” często to słyszysz? To organizm domaga się nagrody. Czekoladka, lody, batonik, należy się po ciężkim dniu i organizm przyzwyczaił się do tego „słodkiego odlotu. O ile jest to jeden rozsądny deser dziennie a Ty nie jesteś akurat na restrykcyjnej diecie to nic złego się nie stanie. Gorzej jeśli organizm stale domaga się słodyczy, może to oznaczać, że wpadłeś po uszy w koło uzależnienia od cukru.

Jak zerwać z cukrem?

Po pierwsze musisz zrozumieć, co stanowi Twój problem? Czy problemem jest to, że uwielbiasz słodki smak i nie możesz mu się oprzeć? Czy raczej to, że po słodkiej przekąsce szybko robisz się głodny i potrzebujesz czymś dojeść (ja należę raczej do drugiej grupy, lubię słodycze ale gdy nie jestem głodny potrafię przejść obok nich [niemal 😉 ] obojętnie. Jeżeli należysz do grupy numer jeden, czyli nie możesz oprzeć się słodkiemu smakowi prawdopodobnie trudno będzie Ci zerwać ze słodyczami. Możesz przejść na tzw. „zdrowe słodycze”  ale uważaj, żeby nie były zbyt pyszne. Tak, dobrze przeczytałeś – dobrej jakości czekolada bez cukru nie będzie się właściwie różnić smakiem od zwykłej czekolady. Co możesz zrobić? Poszukaj alternatywy dla ulubionej czekolady, raczej trudno będzie Ci z dnia na dzień zamienić słodycze na jabłka. Z własnych doświadczeń wiem (nie tykam lodów – tak bardzo je lubię, że mógłbym ich zjeść tonę na raz), że wybranie na deser batona proteinowego (jeśli kochasz czekoladę może to być np Brownie marki Quest Bar) daje przyjemne uczucie słodkiej satysfakcji ale nie kończy się wielką chęcią sięgnięcia po drugiego. Dlaczego tak jest? Przede wszystkim dlatego, że nawet najlepsze batony białkowe nie są tak pyszne jak tradycyjne słodycze. Ich konsystencja jest zawsze nieco gumowata, a skład gdzie cukier zastąpiono dobrym słodzikiem sprawia, że ta słodycz mimo iż przyjemna, nie jest aż tak zniewalająca. Właściwe te same zasady można polecić drugiej grupie. Czyli tym, którzy po słodkiej przekąsce szybko czują się znów głodni. Faktycznie, nagłe pojawienie się dużej ilości glukozy we krwi może pociągnąć za sobą wyrzut insuliny, który z kolei szybko wywoła u nas wilczy głód. Batony białkowe są świetnym wyjściem – dobrze sycą, są smaczne, można je mieć zawsze  pod ręką a jeśli dużo ćwiczysz, przyspieszą regenerację Twoich mięśni. Pamiętaj jednak, że glukoza we krwi bierze się nie tylko z cukru ale także z szybko przyswajanych innych węglowodanów (np. skrobi). Węglowodany szybko trafiają do krwi jeśli spożywane są solo (np w postaci słodkich napoi) więc dobrze jest połączyć je z białkiem i dobrej jakości tłuszczem, wtedy ich trawienie zostanie znacznie spowolnione. Także wszelkiego rodzaju słodycze bez cukru mogą okazać się tu dobrym pomysłem. Cukier zastąpiony maltitolem, ksylitolem lub innym alkoholem cukrowym będzie smakował równie dobrze, jednak nasz organizm przyswaja te substancje słodzące w zupełnie inny sposób tak więc nie grozi nam „glukozowy odlot”.

Nie dajmy się jednak zwariować

Z jednego ekstremum łatwo wpaść w drugie. Jeśli zorientowałeś się, że Twój organizm podejrzanie entuzjastycznie reaguje na wszystko co słodkie nie wpadaj w obsesję. Nie wyrzucaj wszystkich produktów zawierających choćby gram cukru. Zastanów się za to w jakich sytuacjach nie możesz się opanować. Zadaj sobie pytanie czy Twoje uzależnienie jest raczej psychiczne czy fizyczne? Postaraj się zrozumieć mechanizm swojego postępowania i zastanów się jak możesz go zmienić. Czasem problemem okazuje się stres zajadany słodkościami a czasem źle zbilansowana dieta. Znajdź najlepszą dla siebie słodką przekąskę (taką która daje Ci satysfakcję i nie prowadzi do cukrowej obsesji) i nagradzaj się nią o stałej, wyznaczonej porze. Organizm szybko zrozumie kiedy dostanie coś słodkiego i dopasuje się do nowych zasad.

 

3.50 avg. rating (70% score) - 4 votes