Lody proteinowe Ninja Double Hokkaido

0
Lody proteinowe Ninja Double Hokkaido
0.00 avg. rating (0% score) - 0 votes

– 7 kulek wrześniowego słońca poproszę.

– W pucharku czy wafelku?

Lody double Hokkaido czyli mój prywatny inside joke 😁

Dlaczego Double Hokkaido? Nie wstydzę się nic a nic z tego, że kiedy po raz pierwszy kupowałam odżywkę my protein Hokkaido Milk byłam przekonana, że to będzie smak z gatunku pumpkin spice – skoro Hokkaido to dynia, to Hokkaido Milk to chyba mleko dyniowe? Chociaż koncepcja wydawała mi się dziwna, to zaryzykowałam I odkryłam najlepszy smak odżywki białkowej jaki kiedykolwiek miałam okazję spróbować – niestety w tej chwili już nieprodukowany w, oby przejściowo, ale resztki mi zostały i trzymam sobie je właśnie na taką okazję czyli na pierwsze w sezonie lody dyniowe (bo te lody zrobiłam zanim byłam łaskawa rozwalić dyniowy sernik ale dopiero dzisiaj miałam spokojną chwilę przyjemności żeby je spróbować).

Na stronie guilfree.pl znajdziesz dokładny opis tego smaku białka, który jest najdoskonalszym wcieleniem kremowej śmietanki. Dowcip polega na połączeniu miąższu dyni Hokkaido i odżywki o smaku Hokkaido Milk a do tego wszystkiego bo dyniowej słodyczy nigdy mało użyłam nowego aromatu z limitowanej jesiennej edycji Funky Flavors Sweet White Chocolate Pumpkin Bliss.

Jako bazy lodów użyłam 200 g serka wiejskiego light, uzupełnionej o pieczoną dynie Hokkaido ze skórką, jedną miarkę odżywki i kilka kropli wspomnianego aromatu – wszystkie składniki tradycyjnie dostępne na ostatnim zdjęciu z wagami. Lody ocieplałam na blacie 15 minut tradycyjnie zrobiłam respin spontanicznie dodając dyniowego syropu skinny syrups.

Lody podałam z karmelizowanym na słono popcornem I słodzoną erytrolem marmoladą żurawinową własnej roboty. Wyszło bajecznie, na zdjęciach możesz zobaczyć makro z dodatkami i bez.

0.00 avg. rating (0% score) - 0 votes