Jak liczyć kaloryczność napoi alkoholowych? Ile kalorii ma słodkie wino, a ile wytrawne?

0
Jak liczyć kaloryczność napoi alkoholowych? Ile kalorii ma słodkie wino, a ile wytrawne?
0.00 avg. rating (0% score) - 0 votes

To nie pierwszy raz, gdy bierzemy się za temat alkoholu w kontekście diety – rozstrzygnęliśmy już problem czy alkohol jest keto oraz przygotowaliśmy ranking najmniej i najbardziej kalorycznych drinków alkoholowych. Dziś zajmiemy się tematem alkoholu w kontekście diety w nieco innym ujęciu, czyli pokażemy jak policzyć kaloryczność dowolnego napoju alkoholowego stosując podstawowe zasady i wartości energetyczne.

Alkohol – o co chodzi z tymi pustymi kaloriami?

Dlaczego kalorie w alkoholu nazywane są pustymi kaloriami? Powody są przynajmniej trzy:

  1. pierwszy z nich jest taki, że kalorie alkoholowe nie dają uczucie sytości – a to oznacza, że pomimo przyjęcia określonej energii pochodzącej z wypitego alkoholu nie zaspokajasz głodu i musisz i tak coś zjeść, a więc tworzy się mało pożądana na diecie redukcyjnej nadwyżka kaloryczna.
  2. powód drugi jest taki, że alkohol zwalnia hamulce – wszystkie, także te dietetyczne. Jeśli na trzeźwo udaje ci się trzymać czystą michę, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo że już po kieliszku wina zdecydujesz, że jedna garstka cziperków nie zaszkodzi. I może faktycznie nie zaszkodzi, tyle że fajnie byłoby tę decyzję podjąć z rozsądku a nie pod wpływem jego częściowej utraty.
  3. trzeci powód wynika ze zrozumienia na czym polega energia oraz jej metabolizm; kalorie pochodzące z alkoholu nie podlegają magazynowaniu przez organizm, który nie potrafi ich zamienić w zapasową tkankę tłuszczową – alkohol to toksyna, z którą organizm musi się uporać w pierwszej kolejności dlatego kalorie z alkoholu są tymi które są metabolizowane jak pierwsze, a jedzenie które mówiąc w uproszczeniu w tym czasie znajduje się w układzie pokarmowym jest przekształcany na zapasową tkankę tłuszczową – to jest maksymalne uproszczenie, ale chodzi o unaocznienie tego jak dużą szkodę nadmiar alkoholu może wyrządzić w diecie.

Węgle, białka i tłuszcze mogą krzyczeć alkoholowi: „Pan tu nie stał!” ile sił w płucach, a alkohol ma to w… wątrobie 😉

Alkohol a dieta – czyli pić czy nie pić?

No więc pić czy nie pić? Pić jeśli masz ochotę, lub nie pić jeśli jej nie masz, ale w każdym razie mieć świadomość że alkohol to kalorie, które mają realny wpływ na twój bilans energetyczny.

Szukając materiałów do tego wpisu trafiliśmy na mnóstwo błędnych informacji dotyczących kaloryczności różnych kalorii napoi alkoholowych, takich jak te na grafice:

Podawanie informacji o kaloryczności napoi alkoholowych na etykiecie nie jest (jeszcze obowiązkowe), więc w internecie można znaleźć różne wskazówki dotyczące kaloryczności wina czy wódki. I tak Fitatu twierdzi, że popularne czerwone wino półsłodkie Mogen David ma 44kcal – to jest błędna informacja, a jak widać na załączonym obrazku puszczają ją w świat dalej profile dietetyczne kształtując dalsze błędne przekonania na temat tego, że wino to niskokaloryczny trunek i lepiej na diecie pić wino niż np. piwo.

Z czego wynikają błędy takie jak ten? Z tego, że aplikacje do liczenia kalorii takie jak Fit A to czy My Fitness Pal nie są przystosowane do liczenia kaloryczności napoi alkoholowych – ich algorytm uwzględnia jedynie kalorie pochodzące z tłuszczu (9 kalorii w jednym gramie), oraz kalorie pochodzący z białka i węglowodanów (oba te makroskładniki mają 4 kalorie w jednym gramie). Stąd biorą się takie powielane następnie na blogach i profilach dietetycznych błędne informacje na temat kaloryczności win – wino które widzisz na zdjęciu nie ma 44kcal– 44 kalorie to jedynie kalorie pochodzące z cukru zawartego w tym winie, a do tego należy doliczyć kaloryczność alkoholu, to konkretne wino ma 10% czystego spirytusu co przekłada się na 70kcal w 100 ml wina – to z kolei oznacza, że 100 ml półsłodkiego czerwonego wina ma 106kcal, a nie 44kcal jak ochoczo podaje internet. Czyli butla wina ma nie 340kcal a blisko 800kcal – tyle co niezły burger, za to dwie butelki wina zrobione w ciągu jednego sylwestrowego wieczora to już solidna pizza z podwójnym serem! Warto czy nie warto? Decyzja jest twoja, ale wiedz na co się piszesz i nie jęcz potem, że nic nie jesz a tyjesz – to co pijesz może mieć nawet większe znaczenie!

Jak policzyć kaloryczność wina?

Na kolejnych grafikach przedstawiamy przykłady jak policzyć kaloryczność wina albo wódki, te proste zasady mają zastosowanie do dowolnego alkoholu – alkohole nie mają tłuszczu ani białka (mówimy o czystych trunkach, nie o drinkach i koktajlach, które mogą zawierać np. mleko lub śmietanę, a więc źródła zarówno białka, jak i tłuszczu), to, co musisz wiedzieć aby policzyć kaloryczność dowolnego napoju alkoholowego zamyka się w dwóch wartościach:

1g węglowodanów = 4kcal

1g czystego alkoholu = 7kcal

Zawartość alkoholu zawsze jest podana na etykiecie, więc z tym parametrem nie ma problemu, przy wyższych stężeniach wystąpią rozbieżności pomiędzy wartością w gramach i mililitrach z uwagi na to, że alkohol ma niższą gęstość woda (dlatego wódka 40% zawiera około 35g etanolu, a nie 40g jak można by sądzić), ale w kontekście całkowitej kaloryczności te różnice można śmiało uznać za pomijalne.

Zawartość cukru jest nieco mniej oczywista, ale można kierować się własnym odczuciem słodkie/niesłodkie i przyjąć, że:

  • wytrawne wino ma <5% cukru
  • półwytrawne wino ma <8%-10% cukru
  • wino półsłodkie ma 12%-15% cukru
  • wino słodkie ma powyżej 15% cukru, ale np. słodkie gęste porto może mieć nawet 25% cukru
Kaloryczność czerwonego wina zależy od zawartości alkoholu oraz słodkości – słabsze wytrawne czerwone wino ma niecałe 100kcal w 100ml, a słodkie 130kcal, przy czym vermuth czy porto mogą mieć nawet ponad 150kcal w 100ml
Kaloryczność białego wina zależy od zawartości alkoholu oraz słodkości – mocne wytrawne białe wino ma ok 100kcal w 100ml, a słodkie 130kcal, wino białe jest zwykle słabsze i ma najczęściej niższą zawartość cukru niż wino czerwone
Standardowa wódka 40% vol zawiera ok 34g czystego etanolu, co przekłada się na 250kcal w 100ml, nie zawiera za to węglowodanów, w tym cukru, co jednak niestety nie czyni z niej napoju keto 🙂 Póki co nie trafiliśmy na wódkę bezalkoholową bez kalorii, ale śmiało można ją zastąpić ginem bezalkoholowym.

Zawartość cukru jest nieco mniej oczywista, ale można kierować się własnym odczuciem słodkie/niesłodkie i przyjąć, że:

  • wytrawne wino ma <5% cukru
  • półwytrawne wino ma <8%-10% cukru
  • wino półsłodkie ma 12%-15% cukru
  • wino słodkie ma powyżej 15% cukru, ale np. słodkie gęste porto może mieć nawet 25% cukru

Kierując się tymi wskazówkami bez problemu oszacujesz kaloryczność dowolnego wina lub piwa nie szukając odpowiedzi w internecie – szczególnie, że często może być bezwartościowa i wprowadzać w błąd. A jeśli wyliczenia są dla ciebie niemiłą niespodzianką, zachęcamy do skorzystania z wyboru najlepszych w Europie win bezalkoholowych dostępnych w Guiltfree, wśród których zgromadziliśmy także kilka perełek, takich jak np. wegański gin bezalkoholowy, a wśród innych znakomicie ocenianych przez sommelierów deakoholizowanych win bezalkoholowych znajdą się nawet tak niskokaloryczne, jak Weinkönig Sanus Diabeticus, wino bezalkoholowe dla diabetyków, prawdopodobnie najmniej kaloryczne wino na świecie, które ma tylko 3kcal w 100ml! Przeciętna kaloryczność dobrej jakości wina bezalkoholowego wynosi 16kcal – 24kcal w 100ml; przez dobre wino bezalkoholowe rozumiemy takie, które powstaje w procesie dealkoholizacji w kadziach standardowego wina z alkoholem, a nie soczek winogronowy o aromacie wina.

 

0.00 avg. rating (0% score) - 0 votes